Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hayley
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:00, 28 Sty 2009 Temat postu: Nieśmiałość - my |
|
|
Słyszałam,iż większość ludzi ma kłopot z zagadaniem do innej osoby (75% populacji)
Nieśmiałość może być efektem wielu czynników, być może staliśmy się nieśmiali przez nasze otoczenie, przez krytykujących wszystko znajomych, dominujących rodziców czy przez rodzące się w naszej głowie śmieszne myśli:
- Co on(a) sobie o mnie pomyśli?
Jak zmienić siebie na lepszego/ą ?
Jak inaczej odbierać ludzi ? Przecież oni nie gryzą ! !
Jesteś człowiekiem,obracasz się w ich towarzystwie.
Pamiętajmy o
-mowie ciała,która w rzeczywistości sprawia skupienie uwagi na nas.
-Otwartej postawie (nie uciekaj spojrzeniem,spróbuj dać takie fale by ktoś z kim rozmawiasz wiedział,że go słuchasz.
-Otwarta postawa postawą przychylną (uśmiechaj się,uśmiech jest wyrazem sympatii
No to chyba tyle jak na początek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kayako
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:37, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hahaha! Ja i nieśmiałośc? Sorry, ale nie ;p Nikt mi w to nie uwierzy, tak samo, iż jestem skromna ;p Nie wiem, dlaczego :<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lue
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NY
|
Wysłany: Pią 13:50, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
za to ja i nieśmiałość jak najbardziej.. :/
nie podejdę do chłopaka, którego nie znam, nawet jeśli chodzimy do tej samej szkoły. jakoś mnie to paraliżuję, muszę wtedy wyglądać jakby mnie coś połamało x)
za to uśmiech jak najbardziej! rozsiewam tak często jak tylko mogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischa
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 14:56, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
oj taak.
ja jestem nieśmiała.
nawijkę mam jak sie stresuję [ oczywiście nawijam o niczym x'd]
i prędzej się posika niż podejdę np. do chlopaka jakiegoś -.-'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kayako
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:31, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A ja do chłopaków pedejde jak najbardziej, ale tylko jeśli JA mam taką potrzebe ;p Chyba, że sam podejdzie ;]
A jak sie ktoś wstydzi, to najlepiej strzelić browka przed
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hayley
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:48, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lue : powinnaś się bardziej otworzyć skoro możesz się uśmiechać to czemu nie zagadać ?
WIem,że to na początku krępujące,ale stopniowo dojdziesz do wprawy i myślę,iż przezwyciężysz to miałam tak właśnie,że najpierw byłam zwariowana a później taka nieśmiała i teraz znowu rozkręcam się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lue
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NY
|
Wysłany: Sob 17:42, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hayley: zobaczymy co z tego wyjdzie ^^ uśmiechanie się dla mnie to w sumie prosta sprawa, bo ja 3/4 życia mordkę cieszę, aaale jeśli jestem ze znajomymi, kiedy nei ma nikogo obok chociażby młodszego brata pewność siebie ulatuje ze mnie w try miga.. :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hayley
Administrator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:56, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czy skrzywdził Cię kiedyś ktoś na takim etapie,że wyśmiali to co robiłaś albo nie wiem ... ?
W każdym bądź razie życzę powodzenia na pewno przezwyciężysz swoją nieśmiałość tylko potrzeba trochę czasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hayley dnia Nie 14:57, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|